To chyba koniec-2

Teraz chyba naprawdę przyszedł koniec. Grając w w3 od około miesiąca nie miałem okazji zobaczyć , że w jednym momencie są chociaż 3 osoby z klanu. Nie ma gier klanowych, a jeżeli uda się zorganizować spotkanie to i tak nie ma hosta... Jedynym sposobem, według mnie, na odrodzenie klanu jest aktywność jego członków, bo to podstawowa podstawa funkcjonowania.

Poczekaj do czerwca, wszyscy będą aktywni

Nie zupełnie.
Problem nie tkwi w ludziach, tylko w ich jakby to nazwać. . .chęciach.

Warcraft 3 jest dobrą, a nawet b. dobrą grą, tyle, że starą. W świecie Crysisa, Battlefielda, LoLa i tysiącom różnych gier stary Wc3 jest pomijany i staje się zaledwie ułamkiem.
Ja też wspominam czasy Warcrafta, kiedy na kanale klanowym było od 5 w zwyż osób online, nieważne o której godzinie wlogowałbyś się.


Takie poprostu jest życie, albo raczej nie życie gier, które odeszły na drugi, trzeci, czwarty itp. plan.
Być może jeszcze kiedyś Warcraft 3 znowu będzie kultową grą, ale na czas obecny jest on poprostu dla większości osób albo alternatywą, albo grą, która już nie jest nawet brana pod uwagę.

Panowie dobrze mówią trzeba po prostu dać czas, a nie skreślać klan.

Wiesz Azi ciekawe czy byś wbił :d poza tym nie skreślamy.. Ja proponuje poprostu przerwe od w3.
Choć może teraz nam (większosci) się nie chce grać w w3 to nam sie zachce w blizej nieokreslonej przyszlosci już np Slayer17 spotkał kilku starych hostow od HvsA którzy skonczyli z w3 z rok temu moze wiecej
i spowrotem grać zaczynają. Tak więc poprostu przerwa..

Jakby co, mogę się wam użyczyć, mogę wam zahostować jakąś grę. Mam nadzieję, że nie jestem w waszych oczach wrogiem i coś ugramy. Sam cierpię na brak RP. Wystarczy dać mi znać tutaj, na forum, choć nie jestem w klanie, to patrzę czasami, albo w trakcie gry wyślijcie mi na /w jak będziecie czegoś chcieli. Nie jestem wrogiem, wyszedłem z klanu bo zostałem ofiarą wielu trolli i nie ogarniętych dzieci, którzy są na waszej czarnej liście. Wolę zostać neutralny.

Klucz muszę przyznać ci rację. Klanu nie należy jeszcze skreślać do końca.
Osoby, które postanowią, że już dosyć przerwy niech poporstu napiszą. Będe starał się odwiedzać forum częściej, aby ustalić przynajmniej jakiś termin.

Poza tym, dzięki, że wierzycie jeszcze w ten klan.

Przeglądam sobie czasem te forum, sprawdzam kto co pisze, i na prawdę - podziwiam was. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale żeby prowadzić 2 lata klan to trzeba mieć cierpliwość, pomysłowość, i przede wszystkim talent. Choć nie udaję wam się zorganizować dobrze spotkań czy też gier klanowych, trzymam za was kciuki. Nie znam klanu, który trwał tak długo jak wasz.
Zapewne przez czas wakacyjny sytuacja klanu polepszy się. Anyway, powodzenia.

Cóż, był maj, teraz jest juz lipiec... A nadal ni żywej duszy... Zmuszony jestem opuścić klan.

Slayer17 napisał:

Cóż, był maj, teraz jest juz lipiec... A nadal ni żywej duszy... Zmuszony jestem opuścić klan.

No cóż, trudno po no-life'ach oczekiwać żywej duszy...
A tak serio to chyba faktycznie, dla ANS nie ma już ratunku.  

No ja przyznam że już nie mam wymówek ani pomysłów. Chyba nie ma co reanimować trupa... ale zobaczmy jak się potoczą sprawy.

Prosze przeczytać mój post powyżej nuuupy wy odrazu jeczycie "nie ma ratunku sratatatata" poprostu przerwa, każdy potrzebuje przerwy od jakiejs gdy aby zachciało mu sie na nia paczeć spowrotem...

Nie było mnie parę miesięcy no bo jak wiadomo sport ważniejszy.Wchodze teraz na forum i patrze koniec z klanem...Ale podejrzewam jak się nam wszystkim zachce to znowu będzie RP do północy